A liść jeszcze zielony, chociaż jarzębina czerwienieje… babie lato pisze wiesze z nostalgią… w Szczecinie wychodzą tomiki poezji… pora jesienna tuż, tuż.
Jeden tom niecierpliwie czeka na swoją promocję. Bo oto tej jesieni ma swoją 14. edycję seria: akcent, projekt wydawniczy realizowany od lat przez szczeciński oddział Związku Literatów Polskich, dofinansowany ze środków Miasta Szczecin.
Pierwsza książka tej edycji wpisuje się w zadanie: Promocje Literatury 2025 a jest nią debiutancki tom wiersz Doroty Wysockiej-Rzeszutek, pt. JAK DZIWNIE…
Wydarzenie promocyjne odbędzie się 30 września 2025 r., o godz. 17.30, w sali kinowej i kominkowej INKU Inkubatora Sektorów Kreatywnych, przy Al. Wojska Polskiego 90, w Szczecinie.
DOROTA WYSOCKA RZESZUTEK – Szczecinianka. Absolwentka Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Szczecinie. Członek Stowarzyszenia Artystycznego Integracji Europejskiej i od niedawna współdziałająca w szczecińskim ZLP. Zajmuje się głównie malarstwem olejnym i rysunkiem, dzieląc pracownię z mężem Tomaszem Rzeszutkiem.
W jej dorobku malarskim można wyróżnić cykle − ptasie stada, portrety, anioły, martwe natury z orientalnymi figurkami, abstrakcje geometryczne i kosmiczny surrealizm, a w poetyckim – promowany właśnie tom wierszy JAK DZIWNIE… oraz luźne publikacje.
O Autorce zdań kilka (ze wstępu Róży Czerniawskiej-Karcz): − Dorota Wysocka-Rzeszutek w swoim artystycznym biogramie najpierw umieściła informacje o swoim malowaniu, o oglądaniu świata wnętrza i zewnętrza obrazami… kolorami, pociągnięciami pędzla, rozprowadzaniem farby na płótnie i wydobywaniem historii rzeczy, ludzi, przestrzeni z kształtów tylko sobie znanych, z przywołań bliskich i odległych, z zadziwień też, zapewne… (…) Wszystko po to, by w którymś momencie swego bycia ze sztuką odkryć potrzebę spenetrowania innej przestrzeni wyrazu. Dla mnie to zrozumiałe, że właśnie sięgnęła po Słowo, by nim dopełnić myśli ukrywające się w obrazach. To, jak uwolnienie ducha, a może dżina z lampy Aladyna? Kolorowy, baśniowy świat Orientu jest obecny w twórczości Artystki.
Poetka wyznaje, że jej wiersze są obrazami, a mnie się zdaje, że pisze je pędzelkiem, jak chińscy czy japońscy poeci, tuszem, ale i kroplami farby skapującej świadomie na strony… miniaturowe dzieła z wersów czy strof, kolorowane metaforą, konturowane aluzją, kontekstem, rozmytym światłem domysłu. Swój własny oryginalny styl obrazowania urozmaica doświadczeniami mistrzów pędzla i pióra. Składa kolaże, pisze ikony, zanurza w impresje, sięga po asamblaż…
W rozmowie lirycznej z Artystką wybrzmią wiersze ilustrowane zarówno obrazami Malarki jak i dopełnione muzyką. O oprawę muzyczną zadba Tomasz Rzeszutek.
To będzie klimatyczne spotkanie w lirycznej aurze słowa i nostalgii wczesnojesiennej.
ZAPRASZAMY!
WSTĘP WOLNY!