To główne założenie opracowywanego właśnie pakietu pomocowego dla lokalnych artystów. Po ustaniu epidemii będą oni jeszcze częściej niż dotychczas angażowani w miejskie imprezy i wydarzenia. Na tym jednak nie koniec, bo na szczecińskich twórców czekają również dodatkowe fundusze m.in.: w ramach specjalnych programów stypendialnych o łącznej wartości 250 tys. zł.
Pandemia koronawirusa wymusiła nie tylko zamknięcie wielu instytucji, ale również ograniczenie wszelkiej aktywności zawodowej osób zajmujących się twórczością artystyczną lub upowszechnianiem kultury na terenie naszego miasta. Przyczyniło się to do postawienia lokalnych artystów w bardzo trudnej sytuacji, ponieważ zostali oni pozbawieni swojego źródła dochodu. Dlatego zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Miasto Szczecin postanowiło wyciągnąć do nich pomocną dłoń. W tym celu rozpoczęto prace nad stworzeniem specjalnego pakietu wsparcia dla twórców i artystów, którzy swoją aktywność związali ze Szczecinem. W jego skład wejdą:
Stypendia Twórcze Miasta Szczecin
W oparciu o istniejący już system przyznawania stypendiów oraz opracowanie nowych procedur szczecińscy artyści zostaną zaproszeni do składania indywidualnych wniosków na realizację autorskich dzieł. Stypendia zostaną przyznane na przedsięwzięcia artystyczne, które będą musiały zostać zrealizowane jeszcze w tym roku. W ten sposób będzie mogło powstać od kilkunastu do kilkudziesięciu projektów, o łącznej wartości 200 tys. zł.
Program Małych Grantów
Trafostacja Sztuki, która posiada już doświadczenie w udzielaniu twórcom mikrograntów będzie koordynatorerem tego przedsięwzięcia. Wkrótce zostanie zainicjowany program, z którego będzie mogło skorzystać co najmniej kilkunastu artystów i twórców niezależnych. Celem jest m.in.: wsparcie przedsięwzięć, które mogą być realizowane przez Internet. W sumie w puli znajdzie się 50 tys. zł.
Imprezy po „szczecińsku”
Miejskie wydarzenia staną się areną promocji szczecińskich artystów. To właśnie oni będą „pierwszym wyborem” Miasta podczas organizacji wszelkich imprez artystycznych. Dlatego na Dniach Morza 2020 nie będzie tzw. „dużej sceny”. Zamiast tego lokalni artyści zagrają na kilku mniejszych estradach (jeśli do Dni Morza nie dojdzie – środki zostaną przeznaczone na inne wydarzenia po ustaniu epidemii).